Sąd Rejonowy w Łańcucie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, który w niedzielę doprowadził do tragicznego wypadku w Medyni Głogowskiej. 21-latek w chwili zdarzenia był pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, po godz. 8 na drodze wojewódzkiej nr 881. Jak ustalili policjanci, peugeotem jechało czterech młodych mężczyzn. Na łuku drogi kierujący tym pojazdem stracił panowanie nad samochodem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam peugeot uderzył w jadącego daewoo matiza, którym kierował 54-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego.
Pomimo podjętej na miejscu reanimacji życia 54-latka nie udało się uratować. Do szpitala trafiły również cztery osoby jadące peugeotem. Jeden z pasażerów, w ciężkim stanie, został zabrany przez załogę lotniczego pogotowia ratunkowego.
Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego, który kierował peugeotem. Badanie stanu trzeźwości wskazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Od mężczyzny została również pobrana krew do badań na obecność środków psychoaktywnych. 21-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Łańcucie, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 21-latka na trzy miesiące. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku, prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.