Policja złapała policje – kuriozalna pomyłka z napadem na kantor w tle

RZESZÓW / PODKARPACIE. W czwartek w godzinach wieczornych na ulicy Asnyka zaroiło się od policyjnych radiowozów. Ktoś zgłosił napad z użyciem broni na tamtejszy kantor. Okazało się, że uzbrojone osoby to funkcjonariusze policji, którzy prowadzili działania operacyjne w cywilnych ubraniach.

303-175192_1_1

Foto: Podkarpacka Policja / zdjęcie poglądowe

Pierwsze informacje na temat rzekomego napadu pojawiły się przed godziną 22:00 na facebookowej grupie Sąsiedzi Rzeszów. Internauci informowali, że na ulicy Asnyka miało dojść do napadu na kantor. Uzbrojony w nóż napastnik miał zostać zatrzymany. Niektórzy komentujący pisali, że na miejscu usłyszeli strzały.

Jeden z zaniepokojonych mieszkańców poinformował policję, że w opisywanym miejscu doszło do napadu z użyciem broni. Na miejsce zdarzenia wysłano dostępne wówczas środki.

Okazało się, że w okolicach ulicy Asnyka pracowali uzbrojeni policjanci, którzy prowadzili działania operacyjne w cywilnych ubraniach i to oni zwrócili na siebie uwagę mieszkańców. Informacja o napadzie była nieprawdziwa.

25-01-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:




Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.